Obchodzenie dziecka urodzin
Rzadko się zdarza, żeby dzieci nie pamiętały o tym jednym dniu w roku, dotyczących ich samych. Na pewno zaś nie wtedy, kiedy mają szczęście wychowywać się w domu, w którym i pozostali domownicy o tym pamiętają. Zazwyczaj przy tym nie oczekują zbyt wiele, pomijając dzieciaki rozpieszczone, ale pragną jedynie czegoś, co utwierdzi je w przekonaniu, że rodzice i ogólnie rodzina o ich święcie pamięta. A rodzice się starają i wychodzą temu oczekiwaniu naprzeciw.
Organizacja urodzin dla dzieci nie przebiega w jakiś szczególny sposób w większości domów. Ot, jakiś torcik, najczęściej prezent, także już wybrany przez samego solenizanta i albo wręczony wcześniej, albo zasugerowany jako niespodzianka. Trafiają się przyjęcia, z nawet wielopokoleniową rodziną przy stołach i takie, gdzie główny gość sam wybrał dla siebie towarzystwo. A trafiają i takie, gdzie obowiązują specjalne stroje, całe przyjęcie ma uroczystą oprawę, a zdmuchnięcie świeczek, czyli moment kulminacyjny uroczystości, wygląda jakby żywcem wyjęty z jakiegoś familijnego, wzorcowego filmu. Czy taki dzień jest rzeczywiście tak ważny, że należy mu nadawać wydźwięk wydarzenia?
Życzenia…
Czy nie wystarczy rano złożyć dziecku życzeń i podarować coś, na czym mu zależy? Można, ale istnieje niebezpieczeństwo, że dziecko przyjmie to jako zrobione na odczepnego. Że rodzina, nie mając pomysłu, odbębniła dzień w sposób sugerujący, że chcieli to mieć jak najszybciej z głowy i jak najmniejszym nakładem sił. A do tego nie można dopuścić.
Owszem prezenty są ważne i dobrze, jeżeli nie są chybione, ale najważniejsze jest pokazanie, że jesteśmy w to święto zaangażowani i najlepszym w tym wypadku wydaje się organizacja imprezy, jako czegoś wyjątkowego.
Nie musimy robić wszystkiego samodzielnie. Tort można zamówić w cukierni, a stożkowe czapeczki, natychmiast zbudują odświętny nastrój, nie rujnując naszej kieszeni. Można wynająć magika albo parodystę, ale przede wszystkim zapewnić dziecku towarzystwo rówieśników, gdyż spędzanie całej uroczystości przy stole wraz ze starszymi członkami rodziny, będzie dla niego zwyczajnie nudne.